Skip to content
Ewa Skotniczna
Menu
  • Kancelaria
  • O Mnie
  • Zakres usług
  • Aktualności
  • Kontakt
Menu

Zapłata kary umownej a brak powstania szkody po stronie wierzyciela

Posted on 1 czerwca 202010 czerwca 2020 by Ewa Skotniczna - Adwokat

Instytucja kary umownej, uregulowana w przepisach kodeksu cywilnego, pełni  funkcję kompensacyjną.
W przypadku niewykonania lub niewłaściwego wykonania zobowiązania niepieniężnego strona, która dokonała naruszeń zobowiązana jest  zapłacić drugiej stronie sumę pieniężną określoną w umowie. Tym samym kara umowna wprowadza swego rodzaju stabilizację w relacjach kontraktowych. Kara umowna może obejmować niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania (w rozumieniu przepisów art. 471 k.c.), wynikające także z innego źródła niż umowa – jeżeli została zastrzeżona na podstawie odpowiedniego porozumienia stron stosunku obligacyjnego. Postanowienia zawierające kary umowne zastrzega się najczęściej w treści umowy kreującej stosunek obligacyjny. Nierzadko zastrzega się je np. w treści umowy przedwstępnej w celu zapewnienia zawarcia umowy przyrzeczonej.

art. 483 § 1 k.c. Można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna).

Skoro jednak kara umowna pełni funkcję odszkodowawczą, to czy do jej zapłaty potrzebne jest w ogóle wystąpienie samej szkody? Szkodę należy rozumieć jako wszelki uszczerbek w dobrach i interesach prawnie chronionych.

Czy w przypadku, gdy kara umowna została zastrzeżona na rzecz jednej ze stron umowy na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, strona zobowiązana do zapłaty kary umownej może zwolnić się z tego obowiązku, jeżeli wykaże, że żądający zapłaty kary umownej nie poniósł żadnej szkody na skutek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania ?

Sąd Najwyższy uchwałą z dnia 6 listopada 2003 r. III CZP 61/03 stanął na stanowisku, iż zastrzeżenie kary umownej na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania nie zwalnia dłużnika z obowiązku jej zapłaty w razie wykazania, że wierzyciel nie poniósł szkody.

Nie ulega wątpliwości, że obecnie większościowy pogląd stoi na stanowisku niezależność kary umownej od faktycznej szkody. Argument dłużnika w postaci braku wystąpienia szkody po stronie wierzyciela może być przydatny jedynie w przypadki miarkowania kary umownej.

W literaturze trafnie eksponuje się zasadniczy cel zastrzeżenia kary umownej z punktu widzenia łączącego strony stosunku obligacyjnego. Gdyby wierzyciel nie miał być zwolniony z obowiązku udowodnienia wysokości poniesionej szkody, podważony zostałby w ogóle sens określenia kary umownej, zmierzający w istocie do uproszczenia postępowania dowodowego i przyspieszania uzyskania odszkodowania w wyniku wykazania przez wierzyciela, że dłużnik nie wykonał lub nienależycie wykonał zobowiązanie. Prowadziłoby to do ograniczenia, a nawet degradacji roli kary umownej w obrocie prawnym, z pewnością nie zamierzonej przez ustawodawcę.

  • Odszkodowanie za opóźniony lot
  • I NIE OPUSZCZĘ CIĘ AŻ DO ŚMIERCI …
  • Ochrona stosunku pracy kobiet w ciąży
  • Czy na autostradzie obowiązuje prędkość minimalna?
  • Ujawnienie informacji o fakcie adopcji a prawo do prywatności
  • COVID-19
  • Ogólne
  • Prawo cywilne
  • Prawo karne
  • Prawo pracy
  • Prawo rodzinne
 

Polityka prywatności

 
© 2025 Ewa Skotniczna | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme