Molestowanie seksualne to każde niepożądane zachowanie o seksualnym charakterze, które odbywa się wbrew woli osoby, której dotyczy. To niepożądany dotyk czy uwagi o charakterze seksualnym. Czasem wręcz atak słowny lub fizyczny. Molestowanie przyjmuje różną postać. Jest to bardzo subiektywne uczucie, ocena konkretnego zachowania uzależniona jest od nastawienia i usposobienia adresata.
Termin „molestować” oznacza natrętne prośby o coś, naprzykrzanie się. W języku polskim utrwaliła się już pewna tradycja związana z terminem „molestowanie seksualne”, chociaż bardziej adekwatne na zdefiniowanie omawianego zjawiska wydają się takie określenia jak: szantaż seksualny, napastowanie, nękanie lub nagabywanie seksualne. Pojęcie seksualnego molestowania (sexual harassment) pochodzi od angielskiego słowa harass oznaczającego nękać, trapić. Ogólnie jest definiowane jako niepożądane przez osobę, na którą jest skierowane, zainteresowanie seksualne. Jest nim każde niechciane zachowanie o podłożu seksualnym, które sprawia, że osoba molestowana czuje się zagrożona, upokorzona, nękana, poniżana lub też takie zachowanie, które wpływa na wykonywanie przez nią pracy, zmniejsza poczucie bezpieczeństwa, wytwarza nieprzyjazne, czy onieśmielające warunki w pracy. Zachowania te mogą mieć charakter fizyczny: natarczywe zaloty, pożądające spojrzenia i gesty, dotykanie, poklepywanie, przemoc seksualna, bądź słowny: seksualne żarty, uwagi na temat wyglądu, ubioru, prośby o przysługi seksualne, sprośne aluzje.
To, czy określone zachowanie nazwiemy molestowaniem seksualnym, czy też nie, zależy w dużej mierze od stopnia osobistej świadomości i wrażliwości na pewne zachowania. Z prawnego punktu widzenia decyzja o tym czy dane zachowanie jest molestowaniem seksualnym należy do osoby pokrzywdzonej.
W Polsce często molestowanie seksualne mylone jest z biurowym romansem lub flirtem. Te jednak wymagają współpracy dwojga, podczas gdy molestowanie jest relacją zdecydowanie jednostronną. Domniemanego sprawcę chroni zasada, że potencjalna ofiara zanim złoży pozew, winna dobitnie i jednoznacznie zaprotestować i dać do zrozumienia, że sytuacja jej nie odpowiada. Kobietom zaleca się gromadzenie dowodów molestowania (kopie liścików, nagrania magnetofonowe, pisemne relacje świadków) oraz dowodów sprzeciwu (np. pisemna skarga do dyrekcji).
W polskim prawie pojęcie molestowania seksualnego nie jest zdefiniowane, nie istnieje w kodeksach. Ofiary, które doświadczyły w sposób dramatyczny molestowania seksualnego, mogą powołać się na § 197 k.k. (kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego […]) lub § 199 k.k. (kto przez nadużycie stosunku zależności lub wykorzystania krytycznego położenia doprowadza inną osobę do obcowania płciowego lub poddania się innej czynności seksualnej, albo wykonania takiej czynności […]). Innym narzędziem prawnym, jakiego można w tej sytuacji użyć, może być przepis mówiący o naruszaniu nietykalności cielesnej lub o naruszeniu dóbr osobistych.
W środowisku pracy molestowanie seksualne jest jedną z form dyskryminacji i obejmuje niewłaściwe zachowanie przełożonego, współpracownika, a w niektórych przypadkach także osób niebędących pracownikami instytucji. Z punktu widzenia prawa praca – ciężkim naruszeniem podstawowych obowiązków pracowniczych w rozumieniu art. 52 § 1 pkt 1 k.p. jest prowadzenie działań lub okazywanie zachowań uznanych w Kodeksie pracy za molestowanie seksualne oraz mobbing.
Kobiety, nawet gdy czują się upokorzone i zażenowane męskim zachowaniem, wolą raczej załagodzić sprawę i udawać, że nic się nie stało. W wielu przypadkach decyduje o tym obawa o utratę pracy. Ale nie tylko. Nie skarżą się, bo boją się, że nikt im nie uwierzy, że zostaną wyśmiane, posądzone o przesadę czy wręcz sprowokowanie sytuacji, a w najlepszym wypadku o brak poczucia humoru. Nie bez znaczenia jest też wstyd, jaki towarzyszy zazwyczaj wyjaśnianiu tego typu spraw.
Nie wszyscy żyjemy według tych samych standardów, ludzi różni też poziom przyzwoitości. Jednak każdego obowiązuje zasada, że jego wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiej osoby. Jeżeli czyjeś zachowanie powoduje, że czujesz się niekomfortowo, mów o tym głośno. Reakcja to najlepsza obrona przed molestowaniem.
Przeczytaj także: